Followers

Oct 16, 2015

Green Sonata.

I need to motivate myself this weekend to start the first sleeve otherwise I have the feeling it will take forever to finish off that green cardigan...

Zakupiona kilka lat temu zielona sonata w koncu znalazla swoje przeznaczenie do wykorzystania, zielony sweter powstaje, musze sie tylko zmotywowac w ten weekend aby zaczac pierwszy rekaw, w przeciwnym razie nigdy tego nie ukoncze! Kolor raczej na wiosne, ale corka szczesliwa, ze cos zielonego powstaje juz teraz :o)

7 comments:

  1. Zawsze podziwiam te wymyślne nazwy kolorów.
    Buziaczki dla córeczki.
    Miłej niedzieli.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Aniu, w tym przypadku Sonata to nazwa wlasna polskiej wloczki :)

      Delete
  2. No na serio swietnie, ze Emilka tak ladnie podchodzi do Twojej swetrzanej tworczosci:))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Niestety teraz juz cala trojka mnie wkreca w takie bzdury (np nosidelko dla psa/krolika/kota czy peleryny dla lalek vel czerwona kapturek badz niebieska vel kopciusek) robione na drutach, ze lepiej ze tego nie pokazuje :o))

      Delete
    2. piekne literowki zrobilam haha czerwona kapturek i kopciusek :o)))

      Delete
  3. Bonjour

    Je regarde regulièrement vos modèles en espèrant toujours trouver une traduction française...J'ai cru que j'allais pouvoir tricoter vos modèles quand vous les avez mis sur Ravelry mais je viens de verifier et il n'y a aucun modèle en français !!!
    Ma petite fille grandit et je ne sais pas si je pourrais faire un jour un de vos modèle ????
    J'espère toujours
    Bravo pour vos modèles que j'adore

    ReplyDelete
  4. nice article great post comment information thanks for sharing.
    บุนเดสลีกา

    ReplyDelete

Note: Only a member of this blog may post a comment.