Followers

Apr 30, 2011

A's Springcolorkal.

Here it is my finished skirt for Anadiomena's Kal. I did photos today! Really last day ufff it is difficult to decide which is the best, my little girl is very active :o

Spodniczka zostala w koncu skonczona i uwieczniona na zdjeciach. Dzisiaj :o) Ostatni dzien kwietnia, zdazylam! ufff TRudno wybrac najlepsze zdjecie, bo mala jest dosyc ruchliwa, ale na zwyciestwo nie licze, za malo mam znajomych! Zartowalam, prawda jest taka, ze inne projekty sa bajeranckie z wyhaftowanymi kwiatkami i z wloczek marzenie. A ja polaczylam grubasna Mille Colori (druty4mm) z nasza polska sonata (na trojkach), podoba mi sie co wyszlo. Po magnoliach ani sladu, azalie marne juz przekwitaja i niestety krotko zyje glycynia czyli po polsku to chyba granecznik, juz nie pamietam, w kazdym razie w poprzednim poscie jest go pelno na zdjeciach.
Ale nie narzekam, z innymi kwiatami w parkach nadal jest pieknie.






















Zaluje troszke, ze nie udalo mi sie wczesniej Was podpytac, ktore zdjecie jest naj!

Apr 13, 2011

Knit along...

I love spring, quite soon this blog will be only about flowers.... joke! Just a few photos from the park today where i have been with my friend and our little darlings...

Nie moge sie postrzymac, aby nie dodac tych kilku zdjec z dzisiejszego pobytu w parku z kolezanka i naszymi dziewczynkami, granecznik (wisteria, glycine) to drugie po hortensjach moje ulubione kwiaty.


At last I can put some photos of what I have started for Anadiomena's KAL . I love this yarn! More soon :o)
Jestem w trakcie jednej spodniczki, i niestety ale w glowie mojej roi sie od nowych pomyslow, ale na razie trzymam sie scisle "przepisu"...

Apr 3, 2011

Bread and chocolate...





Few weeks ago we have been at special Expo and it is amazing to see what people can do working only with bread or chocolate... btw I won't show you anything knitted yet as I am going to do something for Anadiomena' KAL in april . Time to decide which pattern and yarn, i have the feeling it has to be a skirt :o

Kilka tygodni temu bylismy na specjalnym Expo dla restauratorow, zadziwiajace co mozna wyczarowac uzywajac samego chleba badz czekolady! Kusilo mnie wiele, ale akurat bylam na 3 dniu Dukana, pech czysto proteinowy :) Wytrzymalam. Jakos.

Cos tam sobie dziubie na drutach, ale biore udzial w kwietniowym Kal-u Anadiomeny, wiec czas najwyzszy to odlozyc i zdecydowac ktory wzor, i wloczka, niewatpliwie mam ochote na spodnice i pomieszanie styli, zobaczymy czy to co w glowie wyjdzie jak powinno na drutach, z tym u mnie roznie bywa... Spodnica moze zrobi sie i szybko, gorzej ze zrobieniem zdjecia ruchliwemu dziecku :o

Zakochalam sie w Madelinetosh, najchetniej kupilabym je wszystkie, ale kto nie? :o)